Człowiek od stuleci jest uciskany duchowo. Nieustannie odbywają się zamachy na naturę duchową człowieka, aby mu ją koniecznie odebrać, nieustannie jest on sprowadzany do istnienia w naturze cielesnej i nie jest tego kompletnie świadomy. Ale ci, którzy wiedzą o duchowej potędze i sile prawdziwego człowieka robią wszystko, aby siedział zamknięty pod kluczem w klatce swojej cielesnej tożsamości, aby mieć władzę nad nim i czerpać z duchowej siły,którą człowiek posiada i zaprząc ją do realizacji swoich celów.
Kiedy prawda o duchowej tożsamości człowieka, o jego duchowym celu i sensie życia, zaczęła z całą mocą wypływać na światło dzienne, a w duchowej przestrzeni nastąpiło ożywienie i przebudzanie się świadomości człowieka, który dojrzał do zrzucenia pęt niewoli, przyjęcia wolności odkupienia, natychmiast nastąpił odwet sił ciemności. Wielka akcja i larum: Trzeba powstrzymać duchowe przebudzenie! Wymknie nam się ten, z którego życia i siły czerpaliśmy. Trzeba umocnić zagrodę, aby nie wydostali się ci, którzy jeszcze jej nie opuścili i zawrócić tych, którzy znaleźli wyjście i są niebezpieczni, bo mogą pociągnąć innych. Jak się zapędza do zagrody i trzyma pod kluczem?
Czytaj dalej Akcja “koronawirus” czyli ucisk uciśnionych