Niewinność duszy

Kościół uczył nas, że jesteśmy grzesznikami i że musimy się spowiadać z grzechów naszej duszy, a ksiądz decyduje czy nam odpuścić winy czy nie.

Ale jest to całkowicie sprzeczne z Biblią, tym co mówili prorocy, ale też niezgodne z Ewangeliami i Listami św. Pawła, św. Jana, św. Piotra. Bo Jezus Chrystus nie przyszedł po to aby kogokolwiek potępić, ale aby zbawić. I całe Jego życie i Jego ofiara były po to aby odkupić dusze wszystkich ludzi – aby nie były już pod władzą grzechu i śmierci. I Jezus Chrystus wykonał to Dzieło całkowicie.

Bóg mówi nawet do proroka Jeremiasza o tym, że po ustanowieniu nowego Przymierza: wszystkim przebaczę ich winy i nie będę pamiętał ich grzechów. (Jr 31,34) Również w Liście do Hebrajczyków potwierdza to św. Paweł: wybaczę im ich nieprawości i nie będę już więcej wspominał ich grzechów (Hbr 8,12).

Także sam Jezus mówi: Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat sądzić, ale aby świat zbawić (Ew J 12,47), Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i ratować to, co było zaginione (Ew Łk 19,10). Takie było Dzieło Chrystusa aby wykupić dusze wszystkich ludzi od wszelkiego grzechu. Ci, którzy w to uwierzą – są wolni i bezgrzeszni. Ci, którzy tego nie przyjmą – są synami buntu (J 3,18).

U św. Pawła Chrystus nazwany jest Stróżem i Pasterzem naszych dusz, czyli nasze dusze po Zmartwychwstaniu Chrystusa i dziele Odkupienia są wolne od zła i całkowicie pod Jego opieką – więc dusze nie mogą grzeszyć. Są czyste i niewinne.

Ten grzech, który widzimy w sobie nie może być więc grzechem duszy, bo zaprzeczałoby to temu co uczynił Chrystus. Ale ten grzech jest grzechem naszego ciała – bo jesteśmy zarówno istotą duchową jak i istotą fizyczną. I to zło, które działa w nas, mimo że nawet tego nie chcemy, to jest zło pochodzące z naszej istoty cielesnej, z naszej podświadomości – a to jest nasza praca, którą mamy do wykonania. To nie jest wina, którą mamy się udręczać, spowiadać się i pokutować, ale zachowanie, które jesteśmy jesteśmy w stanie zmienić, jeśli będziemy tego od siebie wymagać. To są te dobre uczynki, do których jesteśmy zdolni. Jesteśmy zdolni, bo musimy pamiętać, że jesteśmy przede wszystkim duszą – piękną i czystą, bo odkupioną przez Chrystusa.

Dla tych, dla których jest to herezja – poniżej są odnośniki bezpośrednio do Biblii. Jeśli tylko chcą – to zobaczą prawdę. To jest widoczne wszędzie, tu jest tylko kilka przykładów ( Hbr 10, 14-19; Rz 8,1-2; 1J 1-7; 1J 3-9; Ef 2,8; Ew J 3,17, Ef 1,7). [cyt. z Biblii Warszawsko-Praskiej]